Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2016

Wakacje, cardio, #abs #fat

Obraz
Słyszem wiele opinii, że ja nie potrzebuję treningu cardio, bo przecież jestem chudy. Wszyscy mamy jakieś wady, a jak wiadomo największymi krytykami wobec własnej osoby jesteśmy my sami. Na początku września rozpocząłem upragniony urlop w Chorwacji. Morze, piasek, trochę zwiedzania oraz tydzień żarcia. Dosłownie żarcia. Niby nic strasznego nie jadłem ale trafia się raz wieprzowinka z ziemniakami i boczkiem, drugi raz pizza, a tak to dość zdrowo było. Ryże, makarony pełnoziarniste kurczaki, ale oczywiście lody i słodycze były na porządku dziennym.  Na terenie ośrodka w którym byłem była siłownia ale jakoś zawsze nie było mi tam po drodze. Jedyna aktywność to były spacery oraz zabawy z piłką w wodzie oraz pływanie z płetwami, rurką i maską. Idąc na siłownie w lutym zeszłego roku chciałem najbardziej poprawić cześć ciała której najbardziej nie lubię czyli brzuch.Cardio robiłem tylko kilka razy na początku mojej przygody z siłownią, a później przestawiłem się na trening siłowy.

Wyzwanie - miesiąc bez fast foodów

Na początku wspomnę, że nie jestem grubasem który tylko i wyłącznie żywi się fast foodami na mieście, Po prostu jak każdy czasami lubię zjeść bułkę z kotletem w znanej sieci restauracji "Pod złotymi łukami".W lipcu były weekendowe wyjazdy, a co za nimi idzie najprostsza droga żeby zapchać kiszkę czyli przydrożne bary szybkiej obsługi. W sierpniu postanowiłem, że mimo wakacji i urlopu i wyjazdów nie zjem żadnego fast fooda.  Nawet kawałka pizzy czy jednego hamburgera. W drugiej połowie sierpnia miałem urlop który spędziłem głownie w warszawie jeżdżąc na motocyklu. Nie raz mnie kusiło żeby do zatankowania motocykla zjeść jakąś nie zdrową bułę w barze obok, ale byłem twardy i się nie dałem sprowokować.  Tankowałem motocykl, a dla siebie kupowałem butelkę wody i dalej w trasę. Wyzwanie zakończyłem pełnym sukcesem. Zero zjedzonych pizz i hamburgerów, za to sporo indyka i kurczaka z różnymi kaszami i ryżem Maso przybywaj! :) Od jakiegoś czasu mam takie postanowienie, że najpier